PORADNIK: podstawowe ściegi na drutach
Jak to się mówi, pierwsze koty za płoty! 😊 Masz już druty i włóczkę odpowiednią do nauki, a także potrafisz nabrać oczka i przerobić oczko prawe i lewe. Możesz zatem…
Jak to się mówi, pierwsze koty za płoty! 😊 Masz już druty i włóczkę odpowiednią do nauki, a także potrafisz nabrać oczka i przerobić oczko prawe i lewe. Możesz zatem…
Jeśli przeczytałaś poprzedni artykuł z tej kategorii, to wiesz już, jak przygotować się do tego, by początki nauki robienia na drutach były dla Ciebie przyjemnością i prawdziwym relaksem, a nie…
Jednym z najważniejszych etapów pracy nad robótką jest zamykanie oczek. Dlaczego? Można powiedzieć, że jest to takie postawienie przysłowiowej „kropki nad i”. Wierzcie mi lub nie, ale ma ono bardzo…
Marzysz o tym, by zrobić sobie szal na drutach? Rewelacja! Cóż więc stoi na przeszkodzie? Nie wiesz jak? Jakoś sobie z tym poradzimy. Ten prosty poradnik dla początkującej dziewiarki pomoże…
Kiedy nauczyłam się robić na drutach, tego dokładnie nie pamiętam, ale było to dawno temu. Nie pomylę się pewnie jeśli powiem, że były to czasy szkoły podstawowej i lekcje prac ręcznych. Dziewczynki robiły wtedy szaliki z włóczki, haftowały serwetki, szyły ścierki do kuchni i uczyły się robić pastę z wędzonej makreli z twarogiem, podczas gdy chłopcy niczym Adam Słodowy w programie “Zrób to sam”, uczyli się podstaw majsterkowania, których zwieńczeniem były własnoręcznie zrobione karmniki. Tak… kiedyś takie sprawności można było zdobyć w szkole i … miało to sens.
(więcej…)
Czy wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? Hmm… dziwne pytanie, zwłaszcza w kontekście dziergania, ale takie właśnie uczucie mnie ogarnęło, kiedy pierwszy raz zobaczyłam bawełnianą włóczkę Flambe. Cudo! Chęć posiadania owej włóczki nagle stała się tak wielka, że nie pozostało mi nic innego jak dokonać zakupu i coś z niej wyczarować. Tak właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką Flambe w trzech kolorach.
(więcej…)
Włóczki naturalne do robótek na drutach czy szydełku mogą być pochodzenia zwierzęcego i roślinnego. O tych pierwszych, do których zaliczamy wełnę owczą, kozią, wielbłądzią, alpakę i angorę pisałam w poprzednim artykule, a dziś trochę przybliżę Wam włókna roślinne.
(więcej…)
Wełnę zna każdy … no prawie każdy 🙂
To włókno naturalne uzyskiwane z sierści owiec, lam, wielbłądów, kóz czy królików. Oczywiście najbardziej znana jest ta uzyskana poprzez strzyżenie żywych owiec, zwana runem lub strzyżem. Dzięki swoim właściwościom świetnie nadaje się do wytwarzanie wysokiej jakości tkanin i dzianin.
(więcej…)
… czyli słów kilka o pruciu swetrów, dzierganiu i powstaniu manufaktury 🙂
Nie pamiętam kiedy nauczyłam się dziergać, ale odkąd sięgam pamięcią zawsze robiłam coś na drutach, albo na szydełku. Nie było wówczas komputerów, a TVP oferowała minimalny pakiet programów dla małego/młodego widza w formie „Dobranocki” czy „Teleranka”. Z tej to przyczyny pewnie łatwiej było ową umiejętność posiąść dla tzw. „zabicia czasu”. Najpierw więc były kolorowe mulinowe serwetki pod szklanki, potem ubranka dla lalek, aż przyszła kolej na sweterki dla siebie.
(więcej…)